O prowadzącym i opracowującym rekolekcje
Nazywam się Grzegorz Olek i jestem zafascynowany tym, jak Jezus Chrystus działa i może działać w życiu ludzi takich jak Ty i ja. Zajmuję się rekolekcjami dlatego, że lubię towarzyszyć ludziom w ich drodze życia z Bogiem, odkrywania tego, kim On jest, jak i radzenia sobie z trudnymi doświadczeniami i pytaniami, które przynosi życie.
Jestem duchownym Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, wykładowcą Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, dyrektorem Szkoły Biblijnej Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, superwizorem Towarzystwa Poradnictwa i Psychologii Pastoralnej, szczęśliwym mężem i ojcem dwójki dzieci. W październiku 2020 roku ukończyłem dwuletni kurs Duchowego Towarzyszenia, przeprowadzony w luterańskiej Communitaet Christusbruderschaft Selbitz (Niemcy). W wolnym czasie lubię uczyć się nowych rzeczy, tworzyć przedstawienia teatralne i spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi.
Zajmuję się prowadzeniem i przygotowywaniem rekolekcji, bo sam doświadczyłem tego, jak bardzo potrzebne jest takie pogłębianie wiary i dyscyplina w życiu duchowym. W luteranizmie szczególnie cenię otwartość na czerpanie z praktyk duchowych Kościoła Powszechnego oraz otwartość na dzisiejsze formy, sposoby i postaci przeżywania duchowości. Zajmuję się także indywidualnym towarzyszeniem na drodze wiary, które nazywam tutaj towarzyszeniem duchowym.
Ewangelickie rekolekcje na co dzień?
Ewangelickie rekolekcje na co dzień są wyjściem do ludzi i stworzeniem możliwości bardziej indywidualnego przeżywania studiowania Słowa Bożego i modlitwy, niż ma to w wypadku spotkań o charakterze wykładowo-odczytowym, na których jest się w roli słuchacza. Postulat powszechnego kapłaństwa wszystkich ochrzczonych i wierzących wymaga osobistego mierzenia się ze Słowem Boga, rozmowy z Nim i czerpania z bogactwa wspólnoty wierzących. Moim marzeniem jest to, aby każdy człowiek wierzący był w swoim codziennym życiu kapłanem – żył Słowem Bożym i wiarą w Jezusa Chrystusa, modlił się za innych i uczył żyć miłością na co dzień. Mam nadzieję, że rekolekcje będa pomocą na tej drodze.
Ewangelickie rekolekcje w ciszy?
Zdaję sobie sprawę z tego, że ewangelickie rekolekcje w ciszy to coś mało znanego, dlatego nie bój się zapytać mnie o konkretne elementy tych rekolekcji i tego, o co w nich chodzi. Sam kiedy pierwszy raz wziąłem udział w takich rekolekcjach w Niemczech, w Klasztorze Kirchberg, nie do końca wiedziałem o co dokładnie chodzi. Jest to po prostu czas intensywnego przeżywania modlitwy, słuchania Słowa Bożego i bycia otwartym na to, co się może wydarzyć, kiedy skupiam się na Bogu. Wielu ludzi szuka takiej przestrzeni, żeby podjąć ważną decyzję w życiu, zmierzyć się z przeżywanym kryzysem albo po prostu po to, żeby przyjrzeć się swojemu duchowemu życiu w obecności Boga.